W dniach 4-6 września w małym urokliwym miasteczku pod Stuttgartem w Niemczech, Kirhcheim unter Teck, zebrało się ponad 30.000 fanów i miłośników starych samolotów.
Tak wielkie imprezy nie mogą odbyć się bez odpowiedniego zabezpieczenia. Nad bezpieczeństwem imprezy czuwały: Straż Pożarna, Policja oraz Niemiecki Czerwony Krzyż.
Dzięki uprzejmości tej ostatniej organizacji członkowie Polskiego Czerwonego Krzyża (GRM PCK Wejherowo i GR PCK Gdynia) mogli uczestniczyć w tym zabezpieczeniu.
Zabezpieczenie nie różniło się wiele od naszych, jednak sposób pracy był nieraz odmienny od Polskiego. Pomagaliśmy w rozkładaniu punktów medycznych, patrolach po całym terenie imprezy. Wiele czasu spędziliśmy na rozmowach z ratownikami, lekarzami oraz wolontariuszami Czerwonego Krzyża. Dzięki temu mogliśmy poznać system ratownictwa w tym kraju oraz pracę tych organizacji. Zasadniczą różnicą jest ilość i jakość sprzętu jakim dysponuje Niemiecki Czerwony Krzyż ilość karetek i samochodów, sprzęt ratunkowy itp. Co w efekcie wpływa na sposób pracy. Robiło wrażenie!! Należy jednak pamiętać, że w Niemczech (i na Zachodzie) Czerwony Krzyż jest połączeniem naszego pogotowia i PCK.
Dużą uwagę przywiązuje się również do atmosfery panującej wśród jednostek ratunkowych podczas zabezpieczenia. Pełna współpraca między organizacjami.
Dzięki temu wyjazdowi mogliśmy poznać pracę Niemieckiego Czerwonego Krzyża. Byłą to bardzo pouczająca lekcja. Mamy nadzieję, że zdobyta wiedza i umiejętności pomogą w usprawnieniu działalności naszych Grup Ratownictwa.
Życzymy innym grupom podobnych wyjazdów i współpracy
Martyna Skura
Grupa Ratownictwa
Polskiego Czerwonego Krzyża w Gdyni
|